Zgodnie z zapowiedzią, pojawiam się znowu i mam dla Was ciekawe porady odnośnie stroju okolicznościowego. W związku z tym, że trwa obecnie sezon ślubny, to zapewne niejedna z Was wybiera się niedługo na wesele w charakterze gościa. O sukienkach koktajlowych napiszę oddzielny, nieco dłuższy post. Teraz chciałabym się skupić na kwestii doboru obuwia. Widzę, że coraz więcej dziewczyn popełnia tutaj bardzo duże błędy, a sprawa nie jest znowu taka skomplikowana. Zaczynamy!
Buty z odkrytymi palcami? Teraz już tak.
Dawniej tego rodzaju obuwie było uważane za niezbyt eleganckie. Na takie okazje, jak ślub, zakładano zatem głównie czółenka z zakrytymi palcami. Wszystko jednak zaczęło się zmieniać, wraz z upływem czasu. Teraz bez problemu możemy założyć sandałki do sukienki koktajlowej, jest jednak jedno ale! Nie może to być suknia atłasowa. Suknie wieczorowe, które wykonane są z cięższych materiałów koniecznie powinny być zestawione z butami na tzw. słupku bądź szpilce.
Sandały będą idealne do zwiewnych, krótkich sukienek, w kolorach pastelowych. Najpopularniejszy kolor to nadal nude. Wygląda on niezwykle elegancko w połączeniu z czernią.
Na wesele nie zakłada się za to butów na koturnie. Zestawienie sukienki koktajlowej z takimi butami nie wygląda dobrze. Koniecznie unikajmy takich połączeń. Pamiętajmy także, kolor butów niekoniecznie musimy być dobrany pod kolor torebki. Moda zostawia dużo miejsca na oryginalne pomysły.
Frankie